Łapalice – wieś kaszubska w Polsce położona w województwie pomorskim, w powiecie kartuskim, w gminie Kartuzy nad Jeziorem Łapalickim w pobliżu wzniesienia Chochowatka niedaleko Chmielna na terenie Kaszubskiego Parku Krajobrazowego.
ZAMEK PIOTRA KAZIMIERCZAKA
Główną atrakcją tej niewielkiej wsi, jest niedokończony zamek, którego budowa rozpoczęła się w 1984 roku, ale niestety nigdy nie została zakończyła. Pomysłodawcą i twórcą tego przybytku jest p. Piotr Kazimierczak – gdański rzeźbiarz i stolarz, który fundusze na budowę zdobył przede wszystkim w Niemczech, pod koniec lat 70-tych, na konserwacji kościelnych mebli oraz na sprzedawanych na Zachód stylizowanych na historyczne fotelach, krzesłach i stołach.
Po powrocie do Polski (na początku lat 90-tych) p. Kazimierczak wziął kredyty z banku i postawił fabrykę w Gdańsku, do której kupił nowoczesne zaplecze maszynowe. Niestety od tego momenty zaczęły się problemy ze spłatą kredytów, ponieważ skończyły się zagraniczne kontrakty. Firma była niewypłacalna, więc i na zamku przestali się już pojawiać robotnicy.
Kolejną firmę Artysta otworzył w 2000 roku. Rok później przez Gdańsk przeszła duża fala powodziowa i budynki stojące kilkadziesiąt metrów od Raduni zalała woda.
Pan Piotr Kazimierczak zaczął mieć równeż problemy z nadzorem budowlanym, który zainteresował się jego zamkiem, który okazał się samowolą budowlaną na niezwykłą skalę.
Niemniej budowla robi niezwykłe wrażenie i aż serce się kroi, że budowla jest niewykorzystana i zupełnie niszczeje.
Zamek leży na obszarze prawie 6 tys. m kw. i posiada: 12 wież, łuki, krużganki, kręte schody, dziesiątki komnat, drewniane kasetony na sklepieniach, fontannę a nawet miejsce na basen.
Po powrocie do Polski (na początku lat 90-tych) p. Kazimierczak wziął kredyty z banku i postawił fabrykę w Gdańsku, do której kupił nowoczesne zaplecze maszynowe. Niestety od tego momenty zaczęły się problemy ze spłatą kredytów, ponieważ skończyły się zagraniczne kontrakty. Firma była niewypłacalna, więc i na zamku przestali się już pojawiać robotnicy.
Kolejną firmę Artysta otworzył w 2000 roku. Rok później przez Gdańsk przeszła duża fala powodziowa i budynki stojące kilkadziesiąt metrów od Raduni zalała woda.
Pan Piotr Kazimierczak zaczął mieć równeż problemy z nadzorem budowlanym, który zainteresował się jego zamkiem, który okazał się samowolą budowlaną na niezwykłą skalę.
Niemniej budowla robi niezwykłe wrażenie i aż serce się kroi, że budowla jest niewykorzystana i zupełnie niszczeje.
Zamek leży na obszarze prawie 6 tys. m kw. i posiada: 12 wież, łuki, krużganki, kręte schody, dziesiątki komnat, drewniane kasetony na sklepieniach, fontannę a nawet miejsce na basen.
0 komentarze:
Prześlij komentarz